Urodził się pierwszy chłopczyk z rządowego programu in vitro. Na Śląsku szykuje się boom „dzieci Arłukowicza”?
Redakcja Portalu
Dziecko na Prima Aprilis
Waży 2800 g i dla swoich rodziców jest całym światem. Przez 6 lat starali się oni o dziecko. Udało się dzięki zapłodnieniu in vitro w Gyncentrum, sfinansowanemu przez Ministerstwo Zdrowia. Rodzice dziecka byli jedną z kilku tysięcy par, które na Śląsku zdecydowały się na zapłodnienie pozaustrojowe.
Maluch przyszedł na świat 1 kwietnia, w Prima Aprilis. - Chłopak jest silny, zdrowy i pełen energii. Razem z mamą jest już w domu - mówi dr n med. Anna Bednarska-Czerwińska, ginekolog z Kliniki Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum w Katowicach.
Baby boom
Maluch jest jednym z ponad 100 dzieci, które w najbliższych 6 miesiącach przyjdą na świat dzięki zapłodnieniu in vitro w klinice Gyncentrum. Kolejne maluchy powinny przyjść na świat z końcem kwietnia i początkiem maja - zapowiadają lekarze. Klinika jest jednym z 3 ośrodków w woj. śląskim, w których realizowany jest program dofinansowania leczenia niepłodności.
- Dziś w Gyncentrum blisko 200 par czeka na narodziny dziecka, którego poczęcie zostało sfinansowane dzięki rządowemu programowi in vitro. Większość z nich od lat starała się o dziecko, zarówno metodami naturalnymi, jak przy wsparciu in vitro - mówi dr Bednarska-Czerwińska.
W całej Polsce w 2013 roku do programu leczenia niepłodności metodą in vitro zgłosiło się ponad 8 tys. par. Ponad 4,5 tys. rozpoczęło już leczenie. Na narodziny dziecka oczekuje ponad 1600 par - podaje Rejestr Medycznie Wspomaganej Prokreacji.


Forum
- +13 min Dentysta Kraków
- +49 min Badania kierowców
- +1 godz Jak pozbyć się nadwagi?
- +1 godz Pomysly na świąteczne prezenty
- +1 godz Pozycjonowanie