A może callanetics?
autor: Monika Szostek-Kwapień , 2009-05-24
Callanetics, czyli co?
Jedna godzina callanetics daje naszemu ciału tyle, co kilka godzin gimnastyki klasycznej czy też 20 godzin aerobiku. Callanetics wzmacnia mięśnie brzucha, wyszczupla uda i pośladki, kształtuje biodra, wysmukla nogi – a więc wszystkie te partie, które najbardziej wymagają udoskonalenia po porodzie. Pierwsze efekty widoczne są zaś już po kilku treningach.
„Na trening callanetics trafiłam przypadkiem. Po porodzie moje ciało niestety było dalekie od ideału i postanowiłam coś z tym zrobić. Nie potrafiłam się zmobilizować do samodzielnych ćwiczeń w domu i chciałam znaleźć trening grupowy. Nie znoszę aerobiku i wstyd się przyznać – nie potrafię pływać. Wybór odpowiednich ćwiczeń od razu więc był ograniczony. Okazało się, że w pobliskim ośrodku kultury organizowana jest grupa osób, które chcą ćwiczyć callanetics. W sumie nie za bardzo wiedziałam, co to dokładnie jest, w rozmowie telefonicznej uspokojono mnie jedynie, że jako kobieta, która niedawno urodziła dziecko, na pewno dam sobie radę” – opowiada swoją przygodę z callanetics Gabriela – mama półrocznego Michałka.
Ćwiczyć jak Callan
Prekursorką tego rodzaju treningu jest Amerykanka Callan Pincney. Początkowo stworzyła ona pewien zestaw ćwiczeń - wyłącznie na własny użytek. Urodziła się bowiem z deformacją stawów, co powodowało mocne zaokrąglenie pleców i koślawość nóg. Callan chciała skutecznie i szybko poprawić wygląd swojej sylwetki. Po wielu próbach ułożyła więc program bardzo prostych, bezpiecznych i jednocześnie skutecznych ćwiczeń. Niebawem okazało się, że świetnie korygują one sylwetkę, pięknie rzeźbią ciało, a wiele Amerykanek stało się ich wielkimi zwolenniczkami. Niedługo potem kasety video z ćwiczeniami prezentowanymi przez Callan trafiły do Europy, w Polsce callanetics jest znany szczególnie dzięki Marioli Bojarskiej.
Raz, dwa, trzy, … dziewięćdziesiąt pięć…
Callanetics to bardzo nowoczesny trening, polegający głównie na ćwiczeniu głęboko ukrytych mięśni. Krótkie, szybkie, wielokrotnie powtarzane (nawet 100 razy) ruchy wzmacniają układ mięśniowy, świetnie wpływają też na samopoczucie. Ćwiczenia te są na tyle bezpieczne i nie wymagające nadmiernego wysiłku, że nawet starsze osoby mogą je wykonywać regularnie.
„Dla osoby przyglądającej się ćwiczeniom z zewnątrz mogą się one wydać się bardzo łatwe. Ale tak naprawdę - trening jest morderczy. Podczas wykonywania ćwiczeń czuć niemal wszystkie mięśnie – szczególnie te, o których istnieniu wcześniej się nawet nie wiedziało. Ale na efekty nie trzeba zbyt długo czekać. Już po kilku wizytach na zajęciach widać pozytywne zmiany. Oczywiście na callanetics nie można biec zaraz po porodzie – trzeba dać sobie trochę czasu na odzyskanie sił, zagojenie ran. Ja zaczęłam ćwiczyć niemalże książkowo – dokładnie po okresie połogu” – opowiada Gabriela.
Monotonne, ale skuteczne!
Po odbyciu nawet krótkiego kursu pokazującego podstawy treningu – spokojnie możemy zacząć ćwiczyć same w domu. Na rynku dostępnych jest też wiele filmów z instruktażem ćwiczeń – chociażby Marioli Bojarskiej czy samej Callan Pincney. Po pewnym czasie nawet jedna godzina ćwiczeń w tygodniu zupełnie wystarcza, aby utrzymać szczupłą sylwetkę i właściwą wagę.
„Wiele osób rezygnuje z takiej formy ćwiczeń, bo ciągłe powtarzanie kolejnej serii wydaje się być nużące. Ja ćwiczę również w domu – kiedy Michałek śpi. Można wtedy połączyć przyjemne z pożytecznym i na przykład trenować, słuchając muzyki czy oglądając jakiś film. Jest tak dużo możliwych układów ćwiczeń, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. A poza tym – najważniejsza w callanetics jest skuteczność tej metody i gwarancja szybkiego powrotu do dawnej sylwetki – co powinno przekonać każdą młodą mamę” – mówi Gabriela.
Serwis Ciążowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Wasze komentarze:

Moja przyjaciółka chodzi na te ćwiczenia po porodzie i efekty rzeczywiście są:) Ale - jak sama mówi - to ciężka praca, choć pozornie te ćwiczenia wyglądają na bardzo proste.




Czyli cwiczenia wydaja sie byc latwe, a tak naprawde daja wycisk? Noo, to chyba musze sprobowac. Tylko czy w Łodzi znajde miejsce gdzie to sie cwiczy?

Slyszalam o tym rodzaju cwiczen ale mnie bardziej kojarza sie z rozciaganiem i napinaniem miesni.Zreszta najwazniejszy jest efekt.


Ja to ćwiczyłam gdzieś ponad 2 lata temu z kasety video, którą miałam od mojej mamy, kiedy sama chciała się odchudzić wiele lat temu :)I faktycznie efekty było widać, w ogóle przestałam się garbić! I to dla mnie też bardzo ważny sukces :)

Nie slyszalam o takich cwiczeniach- moze nie sa jeszcze zbyt rozpowszechnione? Lubie aktywnosc fizyczna (rower, pilates, czasem jakis jogging) ale takie intensywne cwiczenia chyba sa nie dla mnie (przeraza mnie ta wielokrotnosc powtorzen - 100 razy! tzn. ciezko oceniac jak sie nie sprobowalo, ale dzieki innym cwiczeniom tez mozna wrocic do sylwetki sprzed ciazy;)

Nie probowalam takich cwiczen, ale ogolnie wole roznorodnosc wiec powtarzanie jednego cwiczenia 100 razy to chyba nie dla mnie :D

Niewazne co sie cwiczy byle tylko byl efekt. Ja zdecydowanie musialabym sie gdzies zapisac bo sama w domu nie umiem sie zmobilizowac.

Witam wszystkich.
Angeletta skoro tak zachwalasz ten rodzaj cwiczen to musze sprobowac. Tylko nie az trzy godziny to to zbyt wiele czasu a ja go nie mam.
Pozdrawiam .Ela.

uwielbialam callanetics!!!!!
mialam taką broszure z ich cwiczeniami i pameitam ze w liceum namietnie to cwiczylam... potem pozyczylam komus... zajelam sie joga... a teraz juz nie moge znalezc tych cwiczen... jakos odeszly do lamusa :-((

Ja kupiłam płytę ćwiczenia na płycie na tablica.pl i powiem, ze Callanetics działa. Po tygodniu codziennych ćwiczeń naprawdę widać efekty !

Ja ćwiczę callanetics przy płycie Marioli Bojarskiej, mega pozytywne odczucia. Ćwiczenia niby spokojne, a jednocześnie dające tak wielkie rezultaty. Ja polecam szczególnie dla kobiet, którym tak jak mi po pierwszym porodzie poluźniły się mięśnie kegla. Teraz jestem w drugiej ciąży i nie odpuszczam :)
Najpopularniejsze artykuły
-
Kiedy zanika pokarm w piersiach?
Karmienie piersią to temat-rzeka. Rozpoczynając...
-
Jak dbać o siebie po cesarskim cięciu?
Blizna po cesarskim cięciu– choć niewielka –...
-
Dlaczego biust po karmieniu naturalnym staje się mniejszy?
Powiększenie się biustu to jedna z niewielu...
-
Urodowe SOS – porady dla zabieganej mamy
Kiedy w domu pojawia się dziecko, młoda mama z...
-
Dieta kobiety karmiącej
Ciąża nie jest jedynym okresem, gdy kobieta...
-
Połóg – niezbędnik dla mamy
Torba do szpitala – spakowana. Wyprawka dla...

Forum
- +6 min Księgowość w Gliwicach
- +1 godz kupno prysznica
- +1 godz jaka łazienka ?
- +1 godz rzeczoznawca majątkowy
- +1 godz Uszkodzona szyba