Mama last-minute?
autor: Monika Szostek-Kwapień , 2010-06-21
Spóźniona decyzja czy świadome planowanie?
Ze względów biologicznych najlepszy wiek do zajścia w ciążę to 19-25 lat. Przyjmuje się, że kobieta powinna urodzić pierwsze dziecko przed trzydziestką. Wraz w wiekiem spada bowiem szansa na zapłodnienie czy donoszenie ciąży. Coraz częściej jednak kobiety przesuwają macierzyńskie plany na później. W ostatnich latach 4-krotnie wzrosła liczba pań, które rodzą w wieku 30-44 lat i – co trzeba mocno podkreślić – zazwyczaj są to świadome, planowane ciąże.
Tak też było w przypadku Teresy. Po śmierci pierwszego męża przez długie lata Justynę wychowywała sama. Kacper to przypieczętowanie jej drugiego związku. Wyjść za mąż zdecydowała się dopiero, kiedy Justyna stała się dorosła. Wtedy też postanowiła z mężem, że chcą mieć dziecko – mimo że niemal wszyscy – znajomi, rodzina, a nawet lekarze - odradzali. I gdyby nie wsparcie ze strony Justyny i męża, pewnie uległaby tym opiniom.
Trzydziesty piąty rok życia jest bowiem obecnie uznawany za bezpieczną granicę dla urodzenia dziecka. Trzeba jednak pamiętać, że kobieta w tym wieku może mieć podczas każdego cyklu zaledwie 10% szans na zajście w ciążę. Oczywiście zależy to od indywidualnych uwarunkowań i dużą rolę odgrywają tu też aspekty psychologiczne czy społeczne, ale w wieku trzydziestu pięciu lat liczba komórek jajowych spada do ok. 35 000 (w porównaniu do pierwszych miesiączek, kiedy było ich aż 400 000). Jajniki się starzeją, komórka jajowa może się nie zagnieździć w macicy, nierzadko zdarzają się też zaburzenia chromosomów czy poronienia.
Ciąża pod specjalną opieką
Planując ciążę po trzydziestym piątym roku życia, należy więc szczególnie zadbać o właściwą opiekę lekarską. Najlepiej wybrać specjalistę, który ma doświadczenie z prowadzeniem późnych ciąż, wie jak ważna jest w takiej sytuacji profilaktyka, nie zaniedbuje badań i szczegółowo informuje o każdym możliwym zagrożeniu. Pomimo bowiem większego ryzyka urodzenia dziecka z wadami - na przykład genetycznymi - nawet kobieta, która przekroczyła 40 lat ma aż 86% szans na urodzenie zdrowego malucha. Dlatego też, kiedy Teresa podjęła decyzję o kolejnej ciąży, szybko zmieniła swojego dotychczasowego lekarza. Poprzedni ginekolog stanowczo odradzał jej tak późną ciążę i - jak wspomina dziś Teresa - zdawał się nie pojmować osobistych pobudek jej decyzji.
Największym zagrożeniem dla późnych ciąż jest możliwość wystąpienia wad wrodzonych u dziecka. Najczęstszą z nich jest zespół Downa, a prawdopodobieństwo tej choroby wzrasta wraz z wiekiem matki: u kobiet dwudziestoletnich to 1 na 10 000 ciąż; u kobiet, które skończyły trzydzieści pięć lat - 3 na 1000 ciąż; u matek czterdziestoletnich - 1 na 100 ciąż. Pamiętajmy jednak - najnowsze badania wskazują, że to nie zawsze komórka jajowa jest odpowiedzialna za tego typu zaburzenia. 25% wszystkich przypadków zespołu Downa jest bowiem związanych z materiałem przekazanym przez ojca.
Dzięki nowoczesnej profilaktyce dość szybko udaje się rozpoznać oraz wykluczyć ewentualne powikłania i choroby. Ciężarna, która skończyła trzydzieści pięć lat ma możliwość przeprowadzenia nieodpłatnych badań prenatalnych. Warto z nich korzystać, bo zmniejszają towarzyszący często późnej ciąży lęk o zdrowie dziecka, a w przypadku wykrycia niektórych chorób - leczenie dziecka można zacząć już w łonie matki. Teresa bez zastanowienia zdecydowała się na takie badania i właściwie potem już do końca ciąży była znacznie bardziej spokojna o zdrowie Kacpra.
***
Teresa ani chwili nie żałowała, że zdecydowała się na dziecko po czterdziestce. Nie obyło się oczywiście bez uszczypliwości znajomych czy niewygodnych pytań rodziny. Nie dało się też uniknąć lęku o zdrowie dziecka. Ale uśmiech Kacpra wynagradza dziś te wszystkie chwile. A kiedy ktoś w sklepie czy aptece się czasem pomyli i to Justynę potraktuje jako mamę chłopca, Teresa przyjmuje to ze śmiechem. I uwielbia wzbudzać zakłopotanie, odważnie mówiąc: „Nie jestem jeszcze babcią. To są moje dzieci”.
Serwis Ciążowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Wasze komentarze:

Slyszalam, ze bywa tak, ze czym jako starszym się urodzi dziecko, to rodzą one się bardzo inteligentne.

Moja ciocia rodziła po 40-tce. Zdecydowali sie z wujkiem na dziecko mimo, iz wczesniej nie mieli potomstwa. Ciocia miała ogromne wsparcie rodziny, czasami zdarzały sie niemiłe uwagi wsród znajomych i sąsiadów. Wszystko jednak udało sie wspaniale. Chlopak urodził się duży i zdrowy a to najwazniejsze :) Wujostwo widziałam ze odzylo, sa bardzo szczesliwi i czasem tylko troszeczke zaluja, ze nie zdecydowali sie na dziecko nieco wczesniej.

Symbiosis11 ja tez sie z takim czyms spotkalam. Moja kuzynka wlasnie urodzila sie jak ciocia miala 42 lata. Tylko ona jest juz trzecim dzieckiem. BARDZO inteligentna dziewczyna - artystka.

Mysle, ze kobiety nie powinny na dziecko decydowac sie zbyt pozno tzn po 40-tce.Jak opisane jest w artykule istnieje wiele zagrozen takich ciaz,ja wiem ze nie raz sytuacje zyciowe roznie sie ukladaja ale trzeba robic wszystko by takiej decyzji naprawde nie odkladac. Oczywiscie jesli wszystko jest w porzadku,jesli urodzimy po 40-tym roku zycia zdrowe malenstwo to cieszmy sie z tego ale zawsze pamietajmy ze im POZNIEJ tym wieksze ryzyko.

Mysle dokladnie tak jak WiolaKrk. Pozne macierzynstwo moze stwarzac wiele zagrozen.Chyba ,ze jest to juz kolejne dziecko a nie pierwsze.Ciocia meza urodzila w wieku 43lat.Chlopczyk rozwija sie wspaniale ale jest to juz drugi syn .Niestety kobiety odwlekajace ciaze z roznych wzgledow musza liczyc sie z ryzykiem .Tylko po co ryzykowac zamiast skupic sie na wychowaniu zdrowej istotki poki mamy wicej sily i cierpliwosci bo z wiekiem niestety i jednego i drugiego nam ubywa?

Mysle, ze decyzja poczecia dziecka w tak poznym wieku jest decyzja indywidualna kazdej z kobiet- nie powinno sie oceniac a tymbardziej potepiac.Takie kobiety potrzebuja wtedy mnostwo wsparacia i zrozuminia, maja wiecej obaw i watpliwosci niz mlode mamy.

Mysle,ze zdecydowanie lepiej miec dziecko w pozniejszym nawet wieku niz nie miec go wcale.Widac to na przykladzie wielu aktorek czy modelek bo o zwyklych ludziach sie nie mowi.Pewno,ze istnieja adopcje ale nikt mi nie powie,ze to to samo co posiadanie wlasnego dziecka.Dla par,ktore nie moga miec wlasnego dzieciatka to rzeczywiscie wspaniale rozwiazanie ale jesli wy kobitki nie macie zadnych przeciwwskazan a wlasciwy czas sie konczy to bierzcie sie do dziela zeby pozniej nie zalowac.Nie bojcie sie ,ze ktos kiedys nazwie was babcia zamiast mama bo czy jest to az tak wazne.Synek czy coreczka wynagrodza wszystko.

Nie widze w tym nic złego zeby rodzic nawet w wieku 40 lat .. Jesli tylko przyszla mama czuje sie na silach, pragnie miec potomka to czemu nie? Wiadomo wieksze ryzyko, ale przeciez nic nie zastapi tej radosci i szczescia kiedy na swiat przyjdzie malenstwo. Jak to mowia lepiej pozno niz wcale- jako matka wiem ze macierzynstwo to wspaniale przezycie:)

Witam.
Moim zdaniem wszystko zalezy jak pozne jest macierzynstwo. 40 lat to moze i ostatni dzwonek ale jeszcze wszystko jest w porzadku. Czytalam jednak tydzien temu artykul gdzie kobieta 63-letnia urodzila blizniaki . Poniewaz dlugo starala sie zajsc w ciaze i to sie nie udawalo postanowila adoptowac. Tam stwierdzili ,ze jest juz za stara wiec poddala sie sztucznemu zaplodnieniu i sama urodzila.To jest dopiero poooozne macierzynstwo.
Pozdrawiam. Ela.

Witam.
Ja tez slyszalam ,ze dzieci starszych rodzicow sa inteligentniejsze ale dotyczy to bardziej starszych tatusiow.
Kinga

A ja mam 30 lat i 5 letnią siostrę. Moja mama urodziła w wieku 45lat swoje 3 dziecko, ja jestem najstarsza :). Nie wygląda jeszcze na babcię, jak byłam młodsza to jej znajomi i moi często myśleli, że jesteśmy siostrami. Mała urodziła się zdrowa i dziś jest niezlym urwisem :). I jest też ciocią dla mojego rocznego synka..hehe.

Ja tez potwierdzam,że ciąża w późnym wieku odmładza, u mnie mylą się o prawie 10 lat :-)
Pierwsze dziecko urodziłam mając 30 lat drugie 40. Obydwie ciąże były świadome:-)

Hi kuchni! Ja już mam dzidzie 20 letnia z pierwszego małżeństwa, niestety zakończonego rozwojem. Teraz kocham i jestem kochana narzeczony nie ma.dziecka.milo iż był 7 lat w związku żona wybrała " ciapatego " z forsa, lokalach tabletki oszukiwana że chce mieć dziecko.troche się obawiam jak to będzie gdy zostaniemy 44 l rodzicami, obydwoje zdrowi ale...mamy wybór, iść w ten temat czy bać się mnogości chorób genetycznych. Czekam na waszą opinie.serdecznue pozdrawiam

Nigdy nie wiadomo jak się życie ułoży. Jedni najpierw skupiają się na karierze, a inni po prostu długo nie mogą zajść w ciążę. Tak było ze mną. Staraliśmy się z mężem bardzo długo. Ślub wzięliśmy w wieku 25 lat. Zanim zaszłam w ciążę, zdążyliśmy porzucić ten temat i zająć się swoimi karierami.. Jakie było nasze zdziwienie, kiedy okazało się, że w wieku 37 lat zaszłam w ciążę! Chodziliśmy więc na wszystkie możliwe badania, by maluszek dobrze urósł. Chodziłam na badania do pani doktor Rozmus-Warcholińskiej w Tychach. USG, które wykonała było przepiękne! Prosiliśmy w wersji 4D i wyszło tak cudownie, że nawet oprawiliśmy je w ramkę. Pani doktor bardzo ładnie nam wyjaśniała wszystko i jesteśmy bardzo zadowoleni.
Najpopularniejsze artykuły
-
Kobiety z żelaza, czyli o anemii słów kilka
Zwana też jest niedokrwistością. Cierpią na nią...
-
Leczenie wczesnego raka piersi
W XXI wieku rak piersi to nie wyrok śmierci....
-
Amenorrhea – wtórny brak miesiączki
Duża część kobiet przynajmniej raz w swoim życiu...
-
Higiena intymna alergiczki
Swędzi, piecze, puchnie… Przyczyną mogą być nie...
-
Ciąża i kot – kłopotliwe połączenie?
Mama Justyny przyszła w pełni przygotowana....
-
Ryzyko infekcji intymnej – skalkuluj je!
Coraz więcej kobiet zdaje sobie sprawę z tego,...

Forum
- +7 min Hello
- +9 min Alimenty
- +1 godz Jak oszczędzać
- +1 godz rozwód
- +3 godz Dobry kurier