O ile ściany odmalowaliśmy sami tak z dekoracją już był problem. Nigdzie nie mogłam znaleźć fajnych ozdób, takich wiecie, niebanalnych i wyjątkowych. Nie chciałam takiego typowego pokoiku dla maluszka. Postawiłam na szare ściany i białe dodatki. Na ścianie chciałam taki napis z imieniem, troche w stylu boho, ale wszystkie były jakieś takie wymyślne. Więc wykorzystałam frezowanie w drewnie CNC i na zamówienie zrobili mi piękną tabliczkę. Później dokupiłam jeszcze literki z naszymi inicjałami. Mam też pomysł co dać gościom jako podziękowanie na chrzcinach. Podobno tak się robi. Wszystko mam ze strony:
http://www.formadesign.szczecin.pl/frezowanie-cnc/. Szybko i sprawnie zrobili. Serio, odkrycie roku
