Nie rozumiem zupełnie dlaczego na liście z wyprawką, którą kobieta dostaje od położnej w szpitalu, na pierwszym miejscu jest rożek

Pamiętam, jak taki rożek okazał się w naszym przypadku kompletnie bezużyteczny. Mało tego, że wybór wzorów jest bardzo kiepski, to jeszcze to jest kompletnie niewygodne do noszenia maleństwa. Przy drugim dziecku już zakupiłam
kocyk minky, który był strzałem w 10. Bardzo wygodny w użyciu, a przede wszystkim niesamowicie praktyczny. Sama nieraz się nim przykrywam

Dlatego z własnego doświadczenia zdecydowanie radzę zaopatrzyć się w kocyk, najlepiej w oryginalny minky.